Ulica Retoryka ma dla mnie szczególny urok i dziwnym trafem przewijała się dość często w mojej "biografii". Przy ulicy Smoleńsk mieszkał mój serdeczny kuzyn. Retoryka była więc świadkiem rowerowych rajdów, pogoni z butlami za dziewczynami w "Śmigus Dyngus" czy ławkowych posiadówek z pierwszymi piwami w dłoni. Znacznie później, przez prawie 3 lata leżała na trasie porannej pielgrzymki do mojej pierwszej w życiu pracy na etacie.
Sama ulica Retoryka nie jest długa lecz znajduje się na niej mnóstwo ciekawych obiektów, którymi mogłaby obdzielić niejedną ulicę. Jaj nazwa pochodzi od nauczanej przed wiekami w szkołach retoryki. Kiedyś nad rzeką (Rudawą) stał tu dwór (XVII w.) W połowie tego stulecia Ossolińscy założyli tu jurydykę, zniesioną na samym początku następnego wieku. Samą ulicę wytyczono na zachodnim brzegu Rudawy a jej początki to rok 1883. W latach 1910-12 Rudawa została zasypana a na jej miejscu powstała aleja rozdzielająca dwa pasy drogi! Ulica rozpoczyna się od skrzyżowania Piłsudskiego (za moich młodych lat to była ul. Manifestu Lipcowego!) z Wenecją, a kończy na Placu Kossaka i skrzyżowaniu Zwierzynieckiej z Powiślem. W miejscu skrzyżowania z ulicą Piłsudskiego (wcześniej zwaną ul. Wolską) w XIX wieku usypano fortyfikacje i okopy mające zastępować rozebrane mury obronne miasta. Jednak gdy tyczono ulicę Retoryka tych fortyfikacji już nie było. Zabudowę ulicy rozpoczęto w 1887 roku. W jej zabudowę niezwykły wkład miał jeden z najznamienitszych polskich architektów, zdolny malarz Teodor Talowski. Postać niezwykła, podobno członek Loży Masońskiej, twórca wielu wybitnych budynków, kamienic, kościołów i dworów.
Pod nr 1 na ul. Retoryka jest "Dom pod śpiewającą żabą" - budynek zaprojektowany w stylu nawiązującym do renesansu, wykonany z przepalonych cegieł z wstawkami z białego kamienia. Jego pierwszym przeznaczeniem była szkoła muzyczna.
![]() |
(fot. autora Retoryka 1) |
Jak twierdzą znawcy tematu twórczość Talowskiego charakteryzowała się eklektyzmem wykazującym związki z secesją i historycyzmem. Zaraz obok siedziby szkoły muzycznej wybudował kamienicę oznaczoną obecnie nr 3. Podobna a jednocześnie inna. Myślę, że wielu krakowian
![]() |
(fot. autora Retoryka 3) |
często przechodziło tą ulicą nie mając pojęcia o tych skarbach architektury. Na co dzień niestety nie przyglądamy się mijanym budynkom, szczególnie w naszym rodzinnym mieście. W 1887 roku Talowski zaprojektował kamienicę dziś mającą adres Retoryka 7. Była to pierwsza z budowli wzniesionych przez tego architekta na ul. Retoryka. Dom nazwany "Festina lente" (spiesz się powoli) taka bowiem sentencja wraz z następną: "Ars longa vita brevis" (sztuka wieczna, życie krótkie) oraz kartuszem z herbem i nazwiskiem architekta zdobi fasadę. Z końcem lat dwudziestych poprzedniego stulecia dobudowano kolejne piętro niszcząc ciekawy portal. Obok jest równie piękna kamienica zwana "Pod Osłem". "Faber est suae quisque fortunae" (Każdy jest kowalem swojego losu) to sentencja zdobiąca dom przy Retoryka 9. Jest to dom wybudowany dla siebie, nie wiem czy Talowski w nim mieszkał, dom był jednak jego własnością. Wcześniej zakończono budowlę jeszcze jednej kamienicy autorstwa Talowskiego: pod numerem 15 mieści się dom mający (a jakże) sentencję o treści: "Długo myśl – prędko czyń". To najmniej okazała budowla tego architekta na tej ulicy.
![]() |
(fot. autor, Retoryka 9) |
(fot.: Cancere, pr. wł., Dom proj. T. Talowski, ul. Retoryka 15, Kraków) |
Oprócz wymienionych budowli na ul. Retoryka można spotkać dość charakterystyczny (na pewno w czasach gdy był wzniesiony) Dom Egipski. Pewien bogaty rzemieślnik krakowski, niejaki Józef Kulesza postanowił zamieszkać w kamienicy ozdobionej motywami egipskimi. Dom wybudował Beniamin Torbe wg projektu architekta o nazwisku Lachnik. Dom o dwóch wielkich frontach, jednym na ulicy Smoleńsk, drugim na Retoryka. Bogato ozdobiony motywami nawiązującymi do kultury starożytnego Egiptu. Na początku XX wieku przebudowany w stylu modernistycznym stracił wiekszość zdobień. Dziś można jeszcze zobaczyć motywy starożytne na podwórku, do którego jeszcze do niedawna był wolny dostęp.
W radosnych czasach PRL na ulicy Retoryka wybudowano tzw. "plombę". Jest to dość ciekawa budowla zaprojektowana przez Bogdana Lisowskiego zwana "Domem o stu balkonach".
![]() | |||||
Dom stu balkonów, fot. autor |
PS
Wygrzebane w sieci zdjęcie mostu nad Rudawą na ulicy Wolskiej: